Tekst: Wojciech Kania IIF
We wtorek 10 maja uczniowie klasy II F mieli okazję do udziału w niecodziennej lekcji religii.
Z okazji trwającego w Kościele Katolickim Tygodnia Modlitw o Powołania odbyli oni wraz ze swoim katechetą ks. Marianem Kostrzewą wycieczkę do Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie.
Oprowadzani przez prorektora tej uczelni – księdza dr. Pawła Bogaczyka, mogli zobaczyć, jak wygląda od środka miejsce, w którym młodzi mężczyźni z naszej diecezji przez studia filozoficzne i teologiczne oraz formację duchową przygotowują się do służby Chrystusowi i Jego wyznawcom.
Pierwszym punktem zwiedzania była kaplica, w której klerycy zbierają się na Eucharystię i wspólne modlitwy. W niej także przeżywają ważne wydarzenia jak przyjęcie stroju duchownego czy ustanowienie na stałych lektorów i
akolitów.
Po jej odwiedzeniu wszyscy udali się do auli, która służy społeczności seminarium do spotykania się w różnych ważnych momentach, a czasem także – jak zdradził ksiądz prorektor – do wspólnego oglądania meczów. Bywa ona również wypożyczana do organizacji zewnętrznych wydarzeń.
Uczniowie mogli też oglądać salę misyjną, w której znajduje się wiele pamiątek z krajów, w których posługują alumni i księża z naszej diecezji.
Warto pamiętać, że choć potencjalnymi uczniami seminarium są przede wszystkim mężczyźni, to z organizowanych tam studiów teologicznych, jak i z księgozbioru tamtejszej biblioteki mogą korzystać wszyscy świeccy. Nie dziwi więc to, że w wycieczce wzięły udział także dziewczęta. Jedna z nich, Zuzanna Łabno mówi: “Biblioteka zrobiła na mnie wrażenie. Była wielka, a jednocześnie bardzo czysta i zadbana. Zachwyciły mnie serie stojących obok
siebie książek w pięknych oprawach. To wszystko wywołało u mnie radość.”
Ostatnim punktem zwiedzania był ogród, w którym znajduje się figura Matki Bożej, a także – chętnie używane przez część kleryków i księży – boisko do gry w piłkę nożną.
Jeden z uczniów tak opisał swoje przemyślenia z lekcji: “Podczas tej wizyty miałem okazję chociaż trochę doświadczyć atmosfery, która tam panuje. Myślałem o ludziach, którzy prawdopodobnie dopiero co podjęli decyzję o porzuceniu swojego dotychczasowego życia, aby całkowicie poświęcić się służbie Bogu i ludziom. Pod wpływem przebywania w tym miejscu pojawił się we mnie podziw dla nich. Dodatkowo potęguje go fakt, że klerycy w seminarium są teraz ewidentnie mniej liczni niż wcześniej, więc ich decyzja na pewno była niebanalna – najwyraźniej istnieje teraz czynnik silnie odciągający ludzi od tej Drogi. Pojawiła się więc we mnie nadzieja, że te dodatkowe trudności pomogą stać się przyszłym księżom na tyle silnymi, aby realnie wpłynęli na ten zapadający się świat.”
Oby te piękne słowa rzeczywiście się spełniły.
Zapraszamy do oglądnięcia zdjęć. Fot. ks. Marian Kostrzewa